Tak sobie pomyślałam, że lalkę zrobię... No i zaczęłam w zeszły poniedziałek i wczoraj wieczorem skończyłam. Z założenia miała być jakaś taka niewielka ale tradycyjnie zaszalałam i znowu powyżej 40 cm (dokładnie 42 cm). W sumie to sobie wymyśliłam nowy sposób na osadzanie oczu i chciałam wypróbować jak to będzie wyglądało w realu ... no i reszta to już jakoś tak sama poszła. Teraz jeszcze tylko muszę wymyślić jakiś patent na robienie włosów bo metoda, którą teraz stosuję jest strasznie pracochłonna. Na taką, w sumie małą głowę, poszedł cały 100 gramowy motek akrylu a to sporo
(w sensie wagi i ilości w metrach). To jest 330 metrów włóczki, którą trzeba przytwierdzić do głowy... 3 godziny roboty lekko licząc.
Szydełkowa LALKA ma 42 cm wysokości, Wykonana jest z akrylu, tylko buty ma wełniane i kokardki z bawełny. Wypełnienie: włókna poliestrowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz